Ostropest plamisty - moc drzemiąca w naturze

Ostropest plamisty to znana od tysięcy lat roślina, która była na co dzień wykorzystywana przez nasze babcie. Wygląda jak wielki oset i choć widok nie zachęca do skorzystania z niego to wierzcie mi moc jego owoców jest wielka.

Skąd ta moc?

Swoje właściwości ostropest zawdzięcza sylimarynie - to związek występujący w owocni i łupinie nasiennej ostropestu. Sylimaryna doskonale odtruwa wątrobę, a to przecież w niej zachodzi metabolizm wszystkich leków i ,,śmieci? trafiających do naszego organizmu.

Moc z nasion ostropestu

Wszystkim znane jest najbardziej powszechne działanie ostropestu, czyli wpływ detoksykujący na naszą wątrobę. Więcej możecie przeczytać w innym artykule “Sylimaryna - nasz sprzymierzeniec w walce z zapaleniem wątroby” poświęconym szerzej sylimarynie.

Dzisiaj przyjrzyjmy się jednak pozostałym wartościom jakie niesie ze sobą sylimaryna zawarta w ostropeście, bo są nie lada zaskoczeniem.

Najlepsze, bo najszybsze działanie upatruje się w świeżo zmielonych nasionach ostropestu. Powinno zażywać się je w stanach nadmiernego stresu, lęku, obawy przed czymś. To taka szybka doraźna pomoc.

Największym zaskoczeniem dla mnie był jednak wpływ sylimaryny na mózg. Doświadczyłam tego osobiście. Wystarczyły 3 dni przyjmowania  dobrego jakościowo ostropestu a moja koncentracja, zdolność łączenia faktów, pamięć naprawdę wskoczyła na wyższy poziom. Spokój i opanowanie - cudowne uczucie.

A to wszystko dzieje się dlatego, że sylimaryna zapobiega degeneracyjnym zmianom komórek mózgu.

Zażywanie ostropestu pomaga również w stabilizowaniu poziomu:

• cukru w cukrzycy typu II
• cholesterolu, co przekłada się na ograniczony rozwój miażdżycy i poprawę pracy serca.

Bardzo dobrze ostropest plamisty sprawdza się jako olej dodawany do kosmetyków.  Rozjaśnia cerę, zmniejsza zaczerwienienia i nadaje skórze jasności. To wszystko dzięki działaniu skierowanemu przeciwko wolnym rodnikom, które przyczyniają się do wywoływaniu stresu oksydacyjnego w naszych komórkach. To z kolei wiąże się bezpośrednio z przyspieszonym starzeniem się skóry.

Jak wykorzystać w pełni działanie ostropestu?

Jak już wyżej wspomniałam najlepsze działanie wykazują świeżo zmielone owoce ostropestu plamistego. Możemy je  kupić w naszej aptece: OWOC Ostropestu plamistego 50g. W sprzedaży znajdują się również nasiona, które są jednak odrobinę uboższe w składzie np. Nasiona Ostropest plamisty Produkt Bonifraterski. Zażywanie tego rodzaju substratu wymaga jednak od nas zaangażowania, uzbrojenia w młynek lub moździerz.

Dlatego też dostępny jest ostropest zmielony:  OSTROPEST PLAMISTY Mielony 50g, Ostropest Plamisty zmielony Produkt Bonifraterski 200g.

Dawkowanie: 2 razy dziennie 1 łyżeczka, popita letnią wodą. Ci, którzy nie dadzą rady spożyć ostropestu w takiej formie, mogą równie dobrze zalać go letnią wodą i poczekać 5 minut, aż lekko spęcznieje. Ważne, aby szybko spożyć otwarte opakowanie.

Zaletą produktów sypanych jest ich stosunkowo niska cena, kosztem oczywiście wygody przyjmowania.

Oczywiście istnieje alternatywa, czyli ostropest w kapsułkach. Np. SOLGAR Ostropest Plamisty, SWANSON Full Spectrum Milk Thistle. Firma Swanson wypuściła na rynek również ciekawy produkt. Jest to ekstrakt  z nasion ostropestu plamistego Swanson Milk Thistle Liquid Extract  - ciekawa propozycja dla tych, którzy nie mogą połykać lub pić zmielonych nasion. W tym aspekcie propozycję składa również Ekamedica ze swoim olejem.

Subiektywne ograniczenie odczuwam do ostropestu w tabletkach np. HUMAVIT Ostropest plamisty Na Wątrobę. Wynika to z faktu istnienia lepszych, mniej przetworzonych źródeł sylimaryny, o których wcześniej wspominałam.

Pamiętajcie więc o ostropeście plamistym. Wybierzcie najlepszą dla siebie formę spożycia i sprawdźcie efekty. Ostropest to nie tylko propozycja dla dorosłych. Z własnych obserwacji, dzięki pracy w aptece, widzę jak wspaniałe korzyści daje dzieciom nadpobudliwym oraz tym, które mają kłopoty z nauką i koncentracją. W ich przypadku zmielone nasiona ostropestu możecie podawać w ilości 1 łyżeczki na dobę wsypane do zupy na kilka minut przed podaniem lub wkręcone w jakiś pyszny jogurcik a nawet płatki z mlekiem. Ponadto możecie upiec domowy chlebek z dodatkiem takiego rarytasu.

Autor: mgr farm. Agnieszka Wojtala