Najdłużej działająca Apteka internetowa w Polsce - pewność i zaufanie - 100% polski kapitał

Rumień po kleszczu – jak wygląda i co należy zrobić, gdy się pojawi?

14.04.2024
Porady farmaceuty

Od razu po usunięciu kleszcza z ciała na skórze może pojawić się niewielkie zaczerwienienie, czasem odczyn zapalny i opuchlizna. Nie jest to nic złego to raczej typowa reakcja skóry na podrażnienie wywołane zabiegiem wyciągania z niej wbitego pajęczaka. Nie należy jednak mylić tego zaczerwienienia z rumieniem wędrującym. Charakterystyczny rumień po kleszczu, który pojawia się w ciągu kilku dni po ukąszeniu, oznacza, że doszło do zakażenia boreliozą. Na szczęście szybkie rozpoczęcie antybiotykoterapii daje dużą szansę na zatrzymanie choroby! 

Spis treści:

rumień po kleszczu

Dlaczego po ukąszeniu kleszcza może pojawić się rumień? 

Co oznacza rumień po ugryzieniu przez kleszcza? Jest to sygnał, że kleszcz, który wbił się w skórę, był zainfekowany bakteriami z rodzaju Borrelia. Innymi słowy, rumień po ukąszeniu kleszcza jest dowodem na to, że doszło do zakażenia boreliozą! Rumień wędrujący (erythema migrans) uznawany jest za jeden z najbardziej charakterystycznych objawów tej choroby. Równocześnie jest najwcześniejszym symptomem boreliozy, więc jego pojawienie się pozwala szybko wdrożyć leczenie, co jest kluczowe dla efektywności terapii! 

Rumień po ukąszeniu przez kleszcza nie pojawia się od razu. Jeśli się pojawi, to następuje to w okresie od kilku dni do kilku tygodni (zazwyczaj w ciągu 3-30 dni) od momentu wkłucia kleszcza, który był nosicielem krętków Borrelia. Należy od razu powiedzieć, że rumień wędrujący nie zawsze pojawia się u osób zakażonych boreliozą. Ma to miejsce w około połowie przypadków. Warto wiedzieć, że szybkie usunięcie kleszcza minimalizuje ryzyko zakażenia – im dłużej kleszcz jest wkłuty w skórę, tym wyższe prawdopodobieństwo infekcji. Uważa się, że do przeniesienia krętków Borrelia dochodzi w sytuacji, gdy kleszcz żeruje na skórze przynajmniej 12-24 godziny. Zasada jest więc prosta, w momencie zauważenia wbitego kleszcza trzeba go natychmiast wyciągnąć. O tym, w jaki sposób najprościej to zrobić, można przeczytać w naszym artykule „Jak wyjąć kleszcza? - kilka porad na sezon kleszczowy!”. 

Jak wygląda rumień po kleszczu? 

Rumień po kleszczu ma dość charakterystyczny wygląd, dlatego nie sposób go przeoczyć. Wystarczy dokładnie obserwować skórę – przede wszystkim obszar, gdzie był wbity kleszcz, choć zaleca się monitorować całe ciało. Początkowo na skórze w miejscu wkłucia pajęczaka można zauważyć małą plamkę lub grudkę. Czasem jest lekko podniesiona i bolesna. Stopniowo plamka się powiększa i tworzy czerwony, pierścieniowaty wykwit skórny. Przez to, że rumień się rozszerza i zmienia kolory, zyskał nazwę rumień wędrujący, gdyż faktycznie wygląda, jakby „wędrował” po ciele. Może on osiągnąć średnicę do kilkunastu centymetrów. Tym, co wyróżnia rumień po ugryzieniu przez kleszcza, jest to, że jego centralna część blednie, a zaczerwienienie pozostaje jedynie na obrzeżach. W ten sposób rumień wędrujący przypomina wyglądem tarczę strzelniczą. 

Jak długo rumień po ukąszeniu kleszcza może utrzymywać się na skórze? W sytuacji, gdy chory zacznie przyjmować antybiotyki, rumień po kleszczu znika w ciągu kilku dni. Jeśli nie zostanie podjęte leczenie, zwykle rumień wędrujący utrzymuje się na skórze przez około 3-4 tygodnie (choć czasem widoczny jest nawet przez 8 tygodni). Jednak jego samoistne zniknięcie wcale nie oznacza wyzdrowienia, borelioza nadal się rozwija i sieje coraz większe spustoszenie w organizmie. 

Czasem rumień po kleszczu nie upodabnia się do tarczy strzelniczej, może być niesymetryczny, niejednorodny, pęcherzykowaty, czasem o lekko niebieskawo-czerwonym zabarwieniu. Zdarza się również, że rumień po ugryzieniu przez kleszcza pojawia się w innym miejscu niż miejsce wkłucia. Trzeba też zauważyć, że nie jest to bolący lub swędzący rumień. Mimo że nie boli i nie swędzi, to wraz z nim mogą pojawiać się inne dolegliwości. Są to objawy grypopodobne takie jak ból głowy, gorączka, ogólne osłabienie, powiększone węzły chłonne, a także bóle mięśni i stawów oraz sztywność karku. Więcej na temat wyglądu rumienia, jego nietypowych postaci i objawów towarzyszących piszemy w tekście „Ugryzienie kleszcza - jak wygląda i co robić po ukąszeniu?”. 

Jak przebiega diagnostyka rumienia wędrującego? 

Zasadniczo lekarz diagnozuje rumień wędrujący na podstawie objawów i wywiadu lekarskiego. Rumień po ukąszeniu przez kleszcza jest na tyle charakterystyczny, że do rozpoznania nie jest wymagane wykonanie żadnych badań laboratoryjnych. Wygląd rumienia i fakt, że niedawno doszło do ukąszenia przez kleszcza, wystarczy do diagnozy. Co innego w przypadku, gdy po ukąszeniu przez kleszcza nie pojawił się rumień wędrujący, jednak wystąpiły inne niepokojące objawy. Wówczas lekarz powinien zlecić testy na obecność przeciwciał przeciwko bakteriom Borrelia. 

W diagnostyce boreliozy korzysta się z dwuetapowego testowania. Najpierw przeprowadza się test przesiewowy ELISA, a w przypadku pozytywnego wyniku wykonuje się test potwierdzający Western Blot. Brzmi to dość prosto, jednak w praktyce diagnostyka boreliozy wcale taka nie jest. Badania należy zrobić w odpowiednim czasie, jeśli zrobi się je za wcześnie (zanim organizm zdąży wytworzyć przeciwciała), to wyjdą one fałszywie negatywne. W przypadku, gdy pojawił się rumień wędrujący, ale wyniki testów nie wykazały zakażenia, to i tak lekarz zleci stosowanie antybiotyków. Gdy leczenie nie zostanie podjęte, borelioza przez lata w ukryciu rozprzestrzenia się po organizmie, atakując m.in. stawy i układ nerwowy. Borelioza w zaawansowanym stadium daje bardzo niespecyficzne objawy, a jej leczenie jest dużo trudniejsze niż na początku. 

Jak leczyć rumień po ukąszeniu kleszcza? 

Co zrobić, gdy pojawi się rumień po ukąszeniu przez kleszcza? Trzeba się jak najszybciej zgłosić do lekarza, który zleci odpowiednie leczenie. Jako że borelioza jest chorobą wywoływaną przez bakterie, to konieczne jest wprowadzenie antybiotykoterapii. Zwykle dobór właściwego leku następuje z uwzględnieniem wieku chorego oraz jego ogólnego stanu zdrowia, a także pojawiających się objawów klinicznych. Najczęściej przepisywana jest doksycyklina, ponadto amoksycylina, cefuroksym, a także ceftriakson. Jak długo trwa leczenie rumienia wędrującego? Standardowo trwa do 28 dni, choć może się przedłużyć przy poważniejszych dolegliwościach. Należy jeszcze raz przypomnieć, że wczesne rozpoznanie boreliozy i natychmiastowe rozpoczęcie leczenia daje bardzo duże szanse na całkowite wyleczenie i uniknięcie poważnych powikłań! 

Jakie mogą być skutki nieleczonego rumienia wędrującego?

Nie należy ignorować żadnego ukąszenia kleszcza, choć oczywiście nie każde musi zakończyć się zakażeniem krętkami Borrelia. Nie warto jednak ryzykować, należy odpowiednio się chronić przed tymi pajęczakami. O tym, w jaki sposób to robić i jakie preparaty na kleszcze są najskuteczniejsze, można przeczytać w naszym artykule „Co odstrasza kleszcze?”. Obecnie kleszcze są niemalże wszędzie, nie tylko w lasach i parkach, ale i w przydomowych ogródkach, dlatego metod, jak się przed nimi zabezpieczać i co robić w przypadku ukąszenia, trzeba uczyć już od najmłodszych lat. 

A co się stanie, jeśli borelioza nie zostanie wcześnie zdiagnozowana, jest niewłaściwie leczona lub leczenie zostało rozpoczęte za późno? Może to niestety spowodować długoterminowe powikłania, m.in. dotyczące stawów (np. zapalenie stawów – głównie dużych stawów takich jak staw kolanowy) i serca (np. zapalenie mięśnia sercowego, osierdzia i wsierdzia). Mogą również pojawić się problemy neurologiczne (np. zapalenie mózgu i opon mózgowych, tymczasowy paraliż twarzy – porażenie Bella, zaburzenia ruchu i czucia, problemy z koncentracją i pamięcią) lub tzw. zespół poboreliozowy (objawiający się m.in. długotrwałym, utrzymującym się bólem i zmęczeniem oraz trudnościami z koncentracją). Borelioza w późnym stadium prowadzi do trwałych uszkodzeń wielu różnych narządów, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci.

Z kleszczami nie ma żartów! Ich ugryzienie może się skończyć poważną chorobą. Nie jest to tylko wspomniana borelioza, której wczesnym objawem jest rumień wędrujący. Te niewielkie pajęczaki roznoszą również wiele innych chorób, np. babejszozę i odkleszczowe zapalenie opon mózgowych. Należy więc dokładać wszelkich starań, aby uniknąć ukąszenia. Przede wszystkim trzeba stosować preparaty na kleszcze. A po powrocie np. z działki lub ze spaceru z psem należy dokładnie oglądać ciało (głównie fałdy skórne, pachy, pachwiny oraz zgięcia nóg i rąk), aby sprawdzić, czy żaden kleszcz się nie wbił. A jeśli do tego doszło, trzeba go szybko wyjąć i zdezynfekować miejsce wkłucia.

 

Ewa Krulicka
Autor wpisu: Ewa Krulicka, i-Apteka.pl Blogerka z wieloletnim doświadczeniem, z wykształcenia magister kulturoznawstwa. Redaktor bloga jestemmama.pl. Zainteresowania: zdrowie, uroda, naturalne metody leczenia.

Polecane wpisy

Pokaż więcej wpisów z Kwiecień 2024

Polecane produkty

pixel